Dzisiejszy mecz zakończył się wynikiem 1:2. Pierwszą bramkę strzelił Bartosz Biel w 28. minucie spotkania i był to jedyny gol w tej połowie. Asystę zaliczył w tej akcji Emile Thiakane, który już w 60 minucie po obejrzeniu czerwonej kartki musiał opuścić boisko. Był to kluczowy, jak się później okazało, moment spotkania dla bełchatowian. W 72. minucie, po indywidualnej akcji Adriana Dziubińskiego piłka trafiła do bramki GKSu. Bramkarz "Brunatnych" klika razy cudem wyciągał piłkę z linii bramkowej, ale w ostatniej z doliczonych minut nie zdołał wybronić główki Sebastiana Łętochy i "Stalówka" po raz pierwszy od 25 lat odniosła zwycięstwo w starciu z bełchatowskim GKSem.
Reklama
Pierwsza porażka PGE GKS na własnym boisku
W tym sezonie bełchatowska drużyna poniosła porażkę tylko w dwóch spotkaniach.
- 22.09.2018 20:20

Reklama
Napisz komentarz
Komentarze