Do zawalenia doszło w czwartek rano. Na miejscu pojawiła się straż pożarna, która z pomocą specjalnego sprzętu wydobywa z chlewni żywe i padłe zwierzęta. W akcji usuwania skutków zdarzenia pomagali okoliczni rolnicy, wypompowując i wywożąc gnojowicę, w której utopiło się około 50-60 świń. Na miejscu był też obecny przedstawiciel gminy, lekarz weterynarii i powiatowy inspektor nadzoru budowlanego.
Napisz komentarz
Komentarze