Policjanci Wydziału Kryminalnego ustalili, że w ustronnym miejscu w pobliżu rzeki Rakówki znajduje się uprawa konopi indyjskich. W dniu 22 maja potwierdzili tę informację. Policjanci zabezpieczyli 11 doniczek z roślinami o wielkości około 15 cm. Nie był wiadomy właściciel uprawy, dlatego w celu jego ustalenia mundurowi obserwowali teren. Długo nie trzeba było obserwować miejsca, ok godziny 10.30 w rejon uprawy doniczkowej plantacji podjechał samochód, z którego wyszedł mężczyzna i podszedł do roślin. Kryminalni zatrzymali mężczyznę, który nie ukrywał zaskoczenia. Tłumaczył, że dziś przyjechał dosadzić 2 sadzonki oraz nawieźć pozostałe rośliny.
Mundurowi w dalszej kolejności sprawdzili mieszkanie zatrzymanego, by sprawdzić czy bełchatowianin nie posiada tam środków odurzających. Znaleźli tam słoik, w którym było 7,81 gramów suszu marihuany, należący do brata zatrzymanego. Bracia trafili do aresztu policyjnego i staną przed sądem. Za uprawianie i posiadanie konopi indyjskich grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze