W dniu 18 marca około południa dwóch policjantów jechało drogą krajową nr 12. Na wysokości miejscowości Strzelce zauważyli psa, który poruszał się po ośnieżonym polu jedynie na dwóch łapach, a pozostałe dwie włócząc. Zwierze zostało potrącone i nie mogło się dostać do najbliższych zabudowań. Mroźna pogoda mogła spowodować wychłodzenie psa. Funkcjonariusze zanieśli ranne zwierze do wiaty przystankowej i powiadomili dyżurnego, który przysłał dzielnicowy patrol z Paradyża oraz weterynarza. Życia psa niestety nie udało się uratować, jednak szybka i godna naśladowania postawa policjantów pozwoliła na ulgę w cierpieniu zwierzęcia.
Napisz komentarz
Komentarze