Mimo że koronawirus opóźnia wiele inwestycyjnych działań, wiele z nich prędzej czy później dochodzi do skutku. I tak było również w przypadku budowy nowoczesnej fabryki DS. SMITH na terenie Bełchatowa. 6 maja odbyło się pierwsze symboliczne wbicie łopat m.in. przez prezydent Bełchatowa Marioli Czechowskiej i prezesa DS SMITH Krzysztofa Sadowskiego. Jest to ważna inwestycja. Ta nowoczesna fabryka o powierzchni 37 tys. m2 da zatrudnienie około 200 osobą. Koszt wybudowania tej fabryki to 250 000 000 zł.
Dlaczego wybrano akurat Bełchatów?
W skrócie jest to świetna lokalizacja odpowiadająca naszym potrzebą, doskonała działka taka, jaką sobie wymarzyliśmy 11 ha, świetna współpraca z miastem, to wszytko zdecydowało o tym, że wybraliśmy tę lokalizację spośród 14, które rozważaliśmy w różnych miejscach w Polsce – mówi prezes DS SMITH, Krzysztof Sadowski.
Czy powstanie nowej fabryki i być może kolejnych w przyszłości sprawi, że łatwiej będzie przejść proces transformacji energetycznej?
Mam nadzieję, że cały proces transformacji energetycznej spowoduje, że te miejsca pracy, które dzisiaj są, zostaną zachowane, natomiast bardzo nam zależy na tym, żeby powstawały nowe. Jest to impuls dla miasta, ale i samej strefy. Tereny, które tu mamy nie są na tyle duże, żeby powstało tu wiele zakładów, ale jesteśmy już na etapie szukania takich miejsc, gdzie byśmy mogli kolejne strefy przemysłowe tworzyć – mówi Mariola Czechowska, Prezydent Bełchatowa.
Napisz komentarz
Komentarze