Swoją decyzję zawodnik publicznie ogłosił w marcu tego roku w programie "7 strefa" emitowanym przez Polsat Sport. Później informację tę potwierdził oficjalny komunikat od klubu. Od tego czasu w kontekście przyszłego klubu Mariusza Wlazłego mówiło się właściwie tylko o jednej ekipie.
Dzisiaj nowy klub Mariusza Wlazłego oficjalnie potwierdził hitowy transfer. Zawodnik do tej pory kojarzony z PGE Skrą Bełchatów od 1 lipca będzie występował w drużynie Trefla Gdańsk. Co ciekawe, w ubiegłym sezonie funkcję trenera objął tam przyjaciel Mariusza Wlazłego, Michał Winiarski.
Legendarny atakujący mówił, że chciałby po raz dziesiąty zdobyć tytuł Mistrza Polski. Okazuje się, że spróbuje to zrobić z nowym zespołem, który dodatkowo został solidnie przebudowany po zakończeniu obecnego sezonu rozgrywkowego. Mówi się, że Wlazłego w Bełchatowie ma zastąpić dotychczasowy atakujący Trefla Gdańsk - Bartosz Filipiak. Czy tak jak w przypadku MVP Mistrzostw Świata, plotki okażą się prawdziwe?
Napisz komentarz
Komentarze