W obecnym systemie nauczania dużą rolę odgrywa internet. Zajęcia prowadzone są w czasie rzeczywistym, online. Wykorzystywane są dzienniki elektroniczne, maile, platformy e-learnigowe. Nauczyciel i uczniowie wykorzystują również komunikatory internetowe tj. Massenger, WhatsApp czy Facebook. Do tego potrzebny jest jednak odpowiedni sprzęt.
Aby ułatwić uczniom naukę zdalną bełchatowski magistrat wystąpił, z wnioskiem o dofinansowanie zakupu nowych komputerów. Wysokość kwoty jaką miasto mogło otrzymać z programu „Zdalna szkoła” zależała od ilości uczniów uczących się w szkołach zarządzanych przez Urząd Miasta. Wniosek o dofinansowanie zakupu magistrat złożył już na początku kwietnia.
Jesteśmy w stałym kontakcie z dyrektorami miejskich szkół. Na bieżąco monitorujemy przebieg procesu zdalnego nauczania. Wszystkie nasze placówki realizują treści określone w podstawie programowej. Wykorzystują do tego różne formy kontaktu na odległość - tak z uczniami, jak i rodzicami. By jeszcze bardziej usprawnić proces nauczania w czasie epidemii, wystąpiliśmy do Ministerstwa Edukacji Narodowej z wnioskiem o dofinansowanie zakupu nowych komputerów. Na ten cel mogliśmy otrzymać w sumie 100 tys. zł, przy czym koszt jednego laptopa nie mógł przekroczyć 3,5 tys. złotych. Pozwoliło to nam na zakup 30 sztuk przenośnych komputerów z pełnym oprogramowaniem, co ostatecznie kosztowało 98 tys. zł - mówi Łukasz Politański, wiceprezydent Bełchatowa
Laptopy zostaną rozdzielone między bełchatowskie podstawówki. Sprzęt trafi do SP nr 1, SP nr 3, SP nr 4, SP nr 5, SP nr 8, SP nr 9, nr 12, nr 13 a jego ilość będzie proporcjonalna do liczby uczniów.
Z komputerów korzystać będą zarówno uczniowie jak i nauczyciele. Ma to wyeliminować ewentualne problemy w prowadzeniu zdalnego nauczania. Co ważne ze sprzętu szkoły będą mogły korzystać również po zakończeniu kwarantanny.
Napisz komentarz
Komentarze