10 kwietnia policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące mieszkańca Emilinia, który mimo obowiązku odbycia kwarantanny wyszedł z domu. Domownikom powiedział, że „czuje się jak w więzieniu” po czym wyszedł z domu. Mężczyzna nie odbierał telefonu, prawdopodobnie był pod wpływem alkoholu.
Dzień później, 11 kwietnia objęta kwarantanną mieszkanka Osin wyszła z domu w celu zrobienia zakupów. Funkcjonariuszom tłumaczyła, że kwarantanną została objęta, ponieważ u jednego z pracowników w jej zakładzie pracy wykryto zakażenie.
Tego samego dnia funkcjonariusze w Zelowie przeprowadzili kontrolę u mężczyzny, który wrócił zza granicy. Kilka godzin później zastali go, kiedy pijany wracał ze sklepu z zakupami w postaci kilku puszek piwa. Tłumaczył, że mieszka sam i nie ma objawów zakażenia.
Wszyscy nieodpowiedzialni mieszkańcy odpowiedzą za naruszanie ograniczeń wynikających z obowiązku kwarantanny. W przypadkach rażącego naruszenia obowiązku kwarantanny materiały zostaną przekazane do sądu z wnioskiem o ukaranie. Materiały trafią też do Powiatowego Inspektora Sanitarnego, który w prowadzonym przez siebie postępowaniu za rażące naruszenie obowiązku kwarantanny może nałożyć na nich grzywnę w wysokości nawet 30 000 zł.
Napisz komentarz
Komentarze