Władze miejskie na bieżąco kontrolują sytuację w szkołach, mają na uwadze to czy wszędzie są mydła oraz ręczniki papierowe czy papier. Prowadzone są również lekcje podczas, których dzieci uczą się jak poprawnie myć dłonie. Oprócz tego w toaletach powieszone zostały instrukcje przestawiające przebieg mycia rąk.
Miasto zapewnia również, że koszty zakupu środków czystości nie obciąża budżetu i są pieniądze na ten cel. Problem może natomiast pojawić się w hurtowniach skąd powoli znikają środki czystości.
Monitorowane są również sytuacje w których dzieci mogłyby mieć kontakt z wirusem, np. gdy rodzic przebywa za granicą.
Napisz komentarz
Komentarze