Z czym najbardziej kojarzy się Sylwester? Zapewne wiele osób odpowie, że fajerwerki i petardy. Tradycyjnie hucznie chcemy powitać nowy rok. To jednak powoduje stres u naszych czworonożnych przyjaciół. Jak pomóc im przetrwać tę noc?
Myślę, że niestety nie da się walczyć z tradycją i świętowaniem nowego roku, więc spodziewamy się jak co roku wystrzałów, hałasów, rozbłysków, które są bardzo stresujące dla zwierząt.
Większość zwierząt nie rozumie, co się dzieje, są w stanie paniki i tutaj dużą rolą właściciela jest zadbać o to, aby ten dyskomfort był jak najmniej odczuwalny, dla ich podopiecznych.
Jeżeli chodzi o nasze mieszkanie, warto je zabezpieczyć w ten sposób, że w godzinach, kiedy te wystrzały się zbliżają, warto zaciągnąć żaluzje, kotary, zasłony, żeby te odbłyski były jak najmniej widoczne. Warto jest włączyć muzykę, żeby przyzwyczaić to zwierzę to tego, że coś się dzieje.
Są jednak zwierzęta, którym i takie działanie nie wystarczy i tutaj apelujemy, aby nie podawać na własną rękę leków uspokajających, ponieważ leki, które my znamy, które są dla ludzi skuteczne, dla zwierząt często są trucizną. Jeżeli trzeba takie leki podać, ze względu na to, że zwierzę boi się bardzo, można to zrobić, ale tylko i wyłącznie po konsultacji z lekarzem weterynarii – mówi Mariusz Półbrat, Kierownik Schroniska dla Bezdomnych zwierząt w Bełchatowie.
Wiemy, jak pomoc przetrwać tę noc zwierzakom w domach, ale jak pomóc tym, które są na zewnątrz?
Tutaj mamy do czynienia z 2 kategoriami. Jedne to są zwierzęta, które przebywają w kojcach, budach i tutaj na pewno warto zwrócić uwagę na to, jak zabezpieczony jest kojec, czy zwierzę jest w stanie go pokonać. Zwierzę w strachu potrafi przejść przez ogrodzenie, którego wcześniej nie było w stanie pokonać.
Czasami dobrze jest to zwierzę zabrać np. do swojego garażu, jeżeli wiemy, że no się boi. Kojce musimy dobrze zabezpieczyć, dobrze jest również być w pobliżu zwierzęcia, ale nie twórzmy też atmosfery, że jest to coś nadzwyczajnego. Zwierzę, widząc człowieka, musi czuć, że jest to coś naturalnego, w przeciwnym razie zwierzę wyczuje, że jest się czego bać – dodaje Mariusz Półbrat, Kierownik Schroniska dla Bezdomnych zwierząt w Bełchatowie.
Bardzo często zdarza się jednak, że nieodpowiedzialni ludzie odpalają petardy i fajerwerki dużo wcześniej, nawet kilka dni przed nocą sylwestrową i to w dzień, kiedy np. wyszliśmy z psem na spacer. Sprawdźmy zawsze przed wyjściem na spacer, czy obroża jest mocna i odpowiedni zapięta, czy smycz jest w dobry stanie i nie zostanie np. przegryziona przez psa w czasie wystrzału. Trzymajmy smycz mocno, aby zwierzę nie uciekło np. pod samochód.
Ważne są również chipy. Dzięki nim nawet jeśli zwierzę nam ucieknie, łatwo będzie można je zlokalizować, jeśli trafi np. do schroniska. Pamiętajmy jednak, że taki chip musi być wpisany w odpowiednie bazy dany, w przeciwnym razie będzie bezużyteczny, jeśli nie będzie można odnaleźć właściciela. Jeśli zwierzę nie posiada chipa, to dobrze, aby przy obroży był adres właściciela. To naprawdę ułatwi odnalezienie domu zwierzaka.
Napisz komentarz
Komentarze