sobota, 27 kwietnia 2024 00:55
Musisz to zobaczyć!
Reklama

Czy będzie plac zabaw w Mokraczu? Wójt Gminy Bełchatów odpowiada

Wójt Gminy Bełchatów odniósł się do zdarzenia, w którym wywożono odpady w miejscowości Mokracz na działkę, na której miał być plac zabaw. Zapewnił, że plac zabaw powstanie, a całe zdarzenie to incydent.
Kliknij aby odtworzyć

   Niedawno rozmawialiśmy z mieszkańcami Mokracza, którzy zwrócili się do naszej redakcji z prośbą o pomoc w rozwiązaniu problemu zalegających odpadów na działce, na której miał powstać plac zabaw dla dzieci. Czy Wójtowi znany był ten problem?

  Szanowni Państwo, oczywiście znana jest mi ta sytuacja. Jednak był to tylko incydent, który się wydarzył, jednak w tej sprawie trzeba ustalić pewne fakty. Po pierwsze, działka, na której nasza spółka komunalna tymczasowo składowała pewne rzeczy, które były pozyskane z uprzątnięcia innej działki. To jest właśnie działka gminna, nasze mienie.

  Doszły do mnie informacje, że to były śmieci. To była biomasa, czyli trawa z uprzątnięcia innej działki gminnej, wymieszana z ziemią, więc być może z daleka przypominało to coś, co może wyglądało jak śmieci, ale absolutnie nie, to była biomasa, wymieszana z ziemią.

  Kwestia jest taka, że my faktycznie czyszcząc jedną działkę, która jest w okolicznej wiosce, na potrzeby logistyczne przewozimy i składujemy to tydzień, dwa, czasami miesiąc na innej działce, na takiej działce, na której akurat żaden proces inwestycyjny się nie toczy.

  Na tę chwilę nie są tam montowane żadne zabawki, ponieważ trzeba sobie powiedzieć wprost, działka na Mokraczu wymaga jeszcze częściowo niewielkiego karczowania, a przede wszystkim wymaga usunięcia korzeni, które zostały po wyciętych drzewach. Jest to generalnie rzecz biorąc działka, na której absolutnie nie ma możliwości organizacji żadnych uroczystości czy też wiejskiego zebrania, dzieci również się tam nie mogą bawić. Dlatego jest to zupełnie burza w szklance wody mówi Wójt Gminy Bełchatów, Konrad Koc

  Dodajmy tylko, że wspomniana biomasa zniknęła w ciągu godziny od nagrania incydentu jej składowania przez jednego z mieszkańców.

  Czy plac zabaw ostatecznie powstanie? Z Funduszu Sołeckiego zostało zakupione ogrodzenie na ten plac. Pytanie: Kiedy? W tym roku? W przyszłym?

  Inicjatywa powstania placu zabaw w miejscowości Mokracz, ale i nie tylko placu zabaw, bo to ma być też miejsce w centralnej części wioski, miejsce spotkań dla mieszkańców. Ma się tam znajdować altanka, ławeczki itp. Ta inicjatywa wyszła właśnie od Wójta Gminy Bełchatów w mojej osobie, półtora roku temu. My tę całą wielką działkę, która się znajduje w miejscowości Mokracz, podzieliliśmy na 3. Wydzieliliśmy działkę, na której takowa inwestycja będzie poczyniona. W tamtym roku odbyła się pierwsza część, znacząca część czyszczenia tej działki z różnego rodzaju drzew, krzaków. W tym roku jest kolejna część prowadzona.

  Nie rozumiem stanowiska Pani Sołtys, która raczej nie pomaga, tylko utrudnia w tym momencie naszą pracę. Ja wiem, czego mieszkańcy oczekują, miałem z mieszkańcami spotkanie. Jestem jak najbardziej zdeterminowany, aby w przyszłym roku kolejne prace na tej działce trwały.

  Kolejne prace, czyli mówimy o montowaniu pierwszych zabawek?

  Myślę, że pierwsza część to będzie faktycznie ogrodzenie, które tam powstanie, ponieważ faktycznie sołectwo ma zakupione przęsła, więc tutaj zamontujemy to ogrodzenie, ale jeszcze zanim to zrobimy, sama ziemia wymaga specjalistycznego sprzętu, który musi usunąć te potężne korzenie, które tam zostały w ziemi, ponieważ na czymś takim nie da się bezpiecznie wpuścić dzieci.

  Powiedzmy jeszcze o jednej kwestii, mianowicie niecenzuralnych gestów skierowanych w stronę mieszkańców Mokracza ze strony firmy działającej z ramienia gminy i wywożącej te bioodpady. Czy zostaną wyciągnięte jakieś konsekwencje wobec osoby pokazującej takie gesty?

  Ustalmy jedną rzecz, nie stało się tam nic nadzwyczajnego, nic co mogłoby wzbudzać niepokój, nic co mogłoby naruszać poważne przepisy ochrony środowiska. Żadne śmieci się tam nie znalazły, tym bardziej niebezpieczne. Tam po prostu została zhałdowana trawa z częścią ziemi, która została tam przewieziona na pewien czas.  Nic się tu nadzwyczajnego nie stało.

  Szczerze mówiąc, wydaje mi się, że ta cała akcja jest raczej inspirowana gniewem osoby, która została jakiś czas temu ze spółki, przez władze spółki, zwolniona i w ramach pewnej vendetty odbyła się taka akcja.

  Jeśli chodzi o te niecenzuralne gesty, nie pochwalam tego typu rzeczy. To są pewnie emocje, ale oczywiście tego nie pochwalam, ale umówmy się, tam nie było żadne zgromadzenie publiczne, czyli była to wymiana między dwoma prywatnymi osobami. Ja w takie rzeczy nie ingeruję.

  Powiedzmy jeszcze o drogach, ponieważ mieszkańcy Mokracza również mają zastrzeżenia w tym elemencie. Faktycznie, niektóre z tych dróg są naprawdę w fatalnym stanie, np. droga Mokracz – Korczew (droga nr 101258)

  Podstawowa droga, która łączy Mokracz z częścią, gdzie mieszkańcy jeżdżą do pracy, a więc do Bełchatowa, to jest droga powiatowa i ona jest faktycznie w złym stanie i wymaga naprawy. Natomiast Pan mówi o drodze przez las, drodze szutrowej, drodze utwardzonej kamieniem ileś lat temu. Oczywiście w tej drodze, jak to w drodze szutrowej, czasami po jakiś opadach robią się mniejsze lub większe dziury i te dziury sukcesywnie są uzupełniane.

  Nie jest to droga o strategicznym znaczeniu, to jest po prostu droga przez las, łącząca dwie wioski.

   Na koniec o jeszcze jednej drodze, drodze nr 260. Droga kilka lat temu została zniszczona przez bobry, które tam zagościły. Poprzednik obecnego wójta dostał odszkodowanie na tę drogę. Gdzie się podziały te pieniądze z odszkodowania, ponieważ droga nie została naprawiona?

  Dobre pytanie, ja również nie wiem, co się stało z 18 czy 20 tysiącami, na co te pieniądze poprzednik wydał. Faktycznie pod koniec tamtej kadencji, takie pieniądze do budżetu trafiły. Znając stan budżetu, który przejąłem, pewnie zostały one utopione w potrzeby bieżące – mówi nam Wójt Gminy Bełchatów, Konrad Koc.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Mieszkaniec . 30.07.2021 19:50
Chcialam rowniez dodac ze inicjatywa powstania placu zabaw to jeszcze za wojta Ladziaka,a nie za tego pana wojta. Przez te niecale 3 lata to sie wsia Mokracz pan wojt nie interesowal,spotkan nie robil.

Mieszkaniec 30.07.2021 18:50
Żadnego spotkania nie było z mieszkańcami i te prace które zostały wykonane to bardzo kiepskie wójt sie nie stara a droga była remontowana przez tamtego wójta i wójt niech bajek nie opowiada

Reklama
News will be here
Ogłoszenia
Reklama
Napisz do nas
Reklama
test