Kobieta pracowała w sklepie, gdzie trzymała część zabezpieczonego już przez policję towaru. Kolejne 430 paczek znaleziono w samochodzie należącym do niej i jej partnera (łącznie było to 661 paczek). W tym samym miejscu funkcjonariusze policji prowadzący działania w tej sprawie, znaleźli 2 litry spirytusu oraz 0,5kg tytoniu.
Czarnorynkowa wartość tego towaru to prawie 12 tys. złotych.
Kobieta usłyszała już zarzuty. Odpowie za przestępstwo karno-skarbowe.
Napisz komentarz
Komentarze