Slam to nietypowy konkurs poetów, gdzie o zwycięstwie decyduje publiczność. Podczas konkursu, poeci sami prezentują swoje wiersze, czytając je lub recytując do mikrofonu.
Bełchatowski slam będzie się składał z trzech rund. W pierwszej – poeci zostaną ocenieni przez kilka przypadkowych osób z publiczności. Czterej poeci, którzy zdobędą najwyższą ilość punktów, przejdą do półfinału. W półfinale dobrani poprzez losowanie w dwie pary poeci zaprezentują kolejne swoje wiersze a o wejściu do finału zadecyduje publiczność, która głosować będzie klaskaniem, tupaniem, skandowaniem oraz wykrzykując imię swojego faworyta.
Aby wziąć udział w slamie, należy przygotować trzy wiersze i zgłosić swój występ za pośrednictwem poczty elektronicznej na adres [email protected]. W mejlu prosimy zawrzeć krótką notkę na swój temat ― kilka słów autocharakterystyki. Uwaga, ilość uczestników pojedynku ograniczona.
Nagrodą dla zwycięzcy bełchatowskiego slamu będzie 100 zł.
To nie wszystko! Z okazji tegorocznego Światowego Dnia Poezji, zapraszamy również na spotkanie z Piotrem Groblińskim – łódzkim poetą, felietonistą, dziennikarzem oraz publicystą kulturalnym. Początek spotkania o godzinie 18:00.
Piotr Grobliński
Felietony Piotra (świetne!) powinni znać czytelnicy łódzkiego „Kalejdoskopu”. Jego teksty publicystyczne można (i warto!) znaleźć na stronach sngkultura.pl a kilka swoich wierszy (bardzo ciekawych!) udostępnił na stronie artpubkultura.blogspot.com.
Piotr Grobliński zdążył już wydać kilka tomów wierszy. W 2018 roku ukazało się jego ostatnie wydawnictwo, pt. „Karma dla psów”.
Slam
To połączenie twórczości słownej i performance'u. Podczas slamu poeta ma możliwość bezpośredniego skonfrontowania swojej twórczości z odbiorcą, przekonania się, jakie emocje wzbudza jego wiersz, a także sposób jego przedstawienia. Dzieje się tak, ponieważ wspomniany odbiorca, czyli publiczność, ma prawo reagować bardzo żywiołowo na przekaz ze sceny ― nie tylko klaskać, ale i tupać, krzyczeć, gwizdać, buczeć ― to ostatnie jeśli wiersz się nie podoba. Hasło-zaproszenie na slam poetycki brzmi: "Przyjdź pokrzyczeć na poetów!".
Ideą slamu jest przybliżenie poezji szerokim rzeszom odbiorców, "przeciwstawienie się" - jak pisze Agata Kołodziej we wstępie publikacji poświęconej slamowi w Polsce - "snobistycznej izolacji poezji od większości ludzi", nie bez powodu slamy odbywają się najczęściej w klubach, kawiarniach, pubach, angażując przypadkowych widzów.
Napisz komentarz
Komentarze