Muzeum można zwiedzać również w sposób aktywny. Relacja z Nocy Muzeów w Muzeum Regionalnym w Bełchatowie

  Dwa lata z powodu pandemii nie było Nocy Muzeów z prawdziwego zdarzenia. Teraz powróciła łącząc się z motywem sportowym. Miejskie Centrum Sportu w Bełchatowie przyłączyło się do Muzeum Regionalnego w Bełchatowie i pomogło zorganizować Noc Muzeów.

  Miejskie Centrum Sportu w Bełchatowie w bieżącym roku wsparło inicjatywę Nocy Muzeów przy okazji wystawy znanym bełchatowskim kolarzu Janie Krawczyku. Postanowiliśmy urozmaicić formę muzealną i przygotowaliśmy kilka atrakcji dla bełchatowian.

  Mówimy tutaj o grze terenowej na obszarze parku Olszewskich, przygotowaliśmy również mini boisko do gry w piłkę nożną, aby ta Sportowa Noc Muzeów jak najbardziej atrakcyjna mieszkańców Bełchatowa zarówno tych młodszych, jak i tych troszeczkę starszych – mówi Paweł Woźniak Dyrektor Miejskiego Centrum Sportu w Bełchatowie.

Dlaczego akurat postawiono na sport, jako motyw tej Nocy Muzeów?

  Tegoroczna edycja związana jest ze sportem,  przede wszystkim dla tego że tego dnia mamy również uroczyste zamkniecie sportowej wystawy, dotyczącej pamięci Jana Krawczyka, czyli jednego z najznamienitszych bełchatowskich kolarzy.

  Przy współpracy z MCK w Bełchatowie przygotowaliśmy szereg atrakcji. Oprócz tego mamy strzelnice, gdzie można zdobyć drobne nagrody w turnieju, który jest organizowany.

  Jak co roku wewnątrz muzeum wszystkie wystawy są dostępne dla naszych gości. Dodatkowo sekcja tenisa stołowego LKS Stomil Bełchatów prezentuje swoje osiągnięcia. Można również zaczerpnąć pewnej wiedzy dotyczącej tenisa stołowego i trochę pograć – mówi Cezary Bukowiec Historyk w Muzeum Regionalnym w  Bełchatowie.

 

Co zrobiło największe wrażenie na zwiedzających?

  Przyszedłem tutaj z myślą zobaczenia wystawy poświęconej Jankowi Krawczykowi, dawnego bełchatowskiego kolarza, który miał niesamowite osiągnięcia, jak na takie małe miasto jak Bełchatów. Zaciekawiło mnie to, że pochodził z moich stron.

  Jestem pod wrażeniem Nocy Muzeów. Powinno to być nawet częściej organizowane. Można coś ciekawego się dowiedzieć i coś ciekawego zobaczyć – mówi Wojciech Kowalczyk.