Każdego dnia przemieszczamy się samochodami, do pracy, na zakupy i bardzo często towarzyszy temu stanie w korkach. Jak wiemy, zbyt wiele w korku nie ma do roboty, ale okazuje się, że nawet stojąc w korku, możemy czynić dobro. W jaki sposób? Przyklejając na swoim zderzaku PSYlepkę? O co tak naprawdę chodzi?
Jest to akcja, która ma na celu wysłanie pewniej wiadomości od naszych podopiecznych w świat. Chcemy do tego użyć tzw. PSYlepek, czyli naklejek, które zachęcają do adopcji zwierząt ze schroniska. Wszystko po to, aby zwierzaki jak najszybciej znalazły swój nowy dom – mówi Mariusz Półbrat, Kierownik Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Bełchatowie.
W jaki sposób można taką PSYlepkę uzyskać?
To jest bardzo proste. Wystarczy przyjść do schroniska, wybrać rodzaj naklejki, ponieważ mamy PSYlepki dla wielbicieli kotów i inne dla wielbicieli psów, więc każdy znajdzie coś dla siebie.
Ponadto chcemy w jakiś sposób wynagrodzić osoby, które zrobią zdjęcia z naklejonymi PSYlepkami, żeby zobaczyć, gdzie ten nasz przekaz dotarł i w miarę naszych możliwości, jakieś gadżety związane ze schroniskiem rozdawać.
Akcja rozpoczęła się 4 października. Czy jest zainteresowanie?
Tak, rzekłbym bardzo duże. Nie tylko osoby z Bełchatowa podjechały do schroniska i wzięły naklejki, ale mamy też wiele zapowiedzi na Facebooku od osób, które chcą przyjechać. Mamy też zgłoszenia spoza Bełchatowa. Zakładamy, że takich osób może być więcej i nie każdy będzie mógł dotrzeć, wystarczy zatem, że takie osoby wyślą do nas swój adres, pod który chcą, aby ta naklejka dotarła i będziemy je wysyłać pocztą.
Czy to jest pierwsza tego typu akcja organizowana przez Schronisko dla Zwierząt w Bełchatowie?
Jeśli chodzi o akcję z PSYlepkami, to jest to pierwsza taka akcja. Mamy nadzieję, że się przyjmie. Pierwsze symptomy tego przyjęcia już są. Chcemy, aby ten przekaz od naszych podopiecznych trafił w świat, im dalej, tym lepiej. Im więcej nasze PSYlepki odwiedzą miejsc na zderzakach, tym większa szansa na znalezienie nowego domu dla zwierzaków.
Pamiętajmy, że nie zawsze możemy adoptować zwierzę, czy jakoś wspomóc w inny sposób, a przyklejenie PSYlepki na nasze auto, nie kosztuje nic. W każdej chwili możemy tę PSYlepkę odkleić bez żadnych szkód dla naszego auta i przemieszczając się do samochodem do pracy, na zakupy, na wycieczki, możemy pomóc tym zwierzakom, możemy wzbudzić jakieś pozytywne refleksje u innych kierowców, którzy zobaczą naszą PSYlepkę – podkreśla Mariusz Półbrat, Kierownik Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Bełchatowie.
Zachęcamy również, aby przyłączyli się Państwo do akcji PSYgarnięcia PSYlepek. Więcej informacji o samej akcji, a także o działalności schroniska znajdziecie Państwo na stronie w linku poniżej.
Napisz komentarz
Komentarze