W piątek 28 maja niektórzy zbyt szybko chcieli zacząć świętowanie weekendu, przez co w ciągu 5 godzin doszło do czterech wypadków w powiecie bełchatowskim. Najpierw doszło do zderzenia na skrzyżowaniu w miejscowości Bujny Szlacheckie. Wstępne założenia policji sugerują, że jeden z uczestników ruchu nie ustąpił pierwszeństwa, co w ostateczności poskutkowało przewiezieniem do bełchatowskiego szpitala 71-letniej mieszkanki Pabianic.
Następnie w miejscowości Wadlew podczas manewru wyprzedzania przez kierowcę samochodu ciężarowego, samochód wyprzedzany zjechał na przeciwległy pas ruchu. Kierowca ciężarówki musiał zjechać do rowu, aby uniknąć zderzenia.
Kolejna kolizja miała miejsce w miejscowości Helenów, także podczas manewru wyprzedzania. Kierowca jednego z pojazdów źle ocenił, czy aby na pewno zdąży wyprzedzić pojazd jadący przed nim. Mimo prób ułatwienia wyprzedzania doszło do zderzenia samochodu wyprzedzającego z samochodem nadjeżdżającym z naprzeciwka. W tym przypadku nikt nie został poważniej ranny.
Ostatnim niebezpiecznym zdarzeniem drogowym było stracenie panowania nad pojazdem przez kierowcę w miejscowości Rusiec. Kierowca wjechał do rowu i uderzył w drzewo, co poskutkowało przewiezieniem jego i dwójki pasażerów do szpitala. Policja podała do informacji, że żaden z wyżej wymienionych kierowców nie był w stanie nietrzeźwości i apeluje, aby bezpiecznie poruszać po drodze.
