piątek, 19 kwietnia 2024 19:05
Musisz to zobaczyć!
Reklama

Ta Noc Muzeów pełna była zagadek, tajemnic, walki stróżów prawa z przestępcami. Relacja z Nocy Muzeów w MCK w Bełchatowie

Noc Muzeów w Miejskim Centrum Kultury w Bełchatowie pełna była wrażeń. Wydarzenie powróciło po dwóch latach przerwy, ale zrobiło to w najlepszym możliwym stylu. Niepowtarzalnej atmosfery nadawał motyw policyjno-detektywistyczny.
Kliknij aby odtworzyć

  Ta wyjątkowa noc w roku, kiedy muzea i domy, i centra kultury otwierają swoje drzwi wieczorem już za nami. Dwa lata trzeba było czekać, jednak po tym, co pokazało MCK w Bełchatowie zdecydowanie warto było.

   Wracamy po 2-letniej przerwie. Przygotowanych jest wiele atrakcji. We współpracy z Komendą Powiatową Policji w Bełchatowie, ale również do współpracy zaprosiliśmy Komendę Powiatową Państwowej Straży Pożarnej z Bełchatowa. Mamy dodatkowe atrakcje w postaci zlotu FoodTrucków.

  Atrakcje przewidziane są dla wszystkich, od najmłodszych, malowania buziek, po atrakcje przystosowane dla starszych dzieci, np strefa LEGO. Mamy oczywiście zwiedzanie ekspozycji w promocyjnej cenie, dzisiaj za symboliczne 1 zł. Mamy również warsztaty, które przeprowadza policja, więc myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie - mówi Jakub Kołodziejczyk, Dyrektor Miejskiego Centrum Kultury w Bełchatowie.

 

  Zacznijmy od samego początku. Tym, co wyróżniało tegoroczną Noc Muzeów to motyw policyjno-detektywistyczny. Widać to było już od samego początku. Tuż przed wejściem do PGE Giganty Mocy zaparkowane były pojazdy służb m.in. radiowóz i motocykl policyjny oraz wóz strażacki. Najmłodsi mogli poczuć się jak prawdziwi policjanci czy strażacy zasiadając za sterami tych pojazdów. Jednak to nie jedyne atrakcje, jakie przygotowała Policja. Zatem co jeszcze?

   Na zaproszenie dyrektora MCK w Bełchatowie odpowiedzieliśmy z dużym zainteresowaniem. W sposób aktywny włączyliśmy się w to wydarzenie, tym bardziej że tegoroczna Noc Muzeów to wydarzenie, gdzie dominuje motyw policyjny.

   Dla osób zainteresowanych przygotowaliśmy wykład naszego specjalisty, policyjnego technika, policjanta, który pracuje na miejscach przeróżnych zdarzeń drogowych, przeróżnych zdarzeń kryminalnych. Przygotował swoje wystąpienie, swój wykład. Pokazuje na czym polega jego praca i jak zabezpiecza ślady kryminalistyczne.

   Mamy również policjantkę, która na co dzień jest przewodnikiem psa służbowego. Pokazuje wszystkim zainteresowanym, na czym polega praca przewodnika psa służbowego. Pokazała również pokaz wyszkolenia czworonożnego pupila.

  Dla najmłodszych przygotowaliśmy radiowozy policyjne, motocykl, mieli oni okazję zasiąść za kierownicą służbowych pojazdów - mówi nadkomisarz Iwona Kaszewska, Oficer Prasowy KPP w Bełchatowie.

 

  Niezwykłe wrażenie robiło przywiązanie do szczegółów. I tak co jakiś czas przybyli goście mogli natknąć się na pewnego tajemniczego zbira, który bardzo szybko był zatrzymywany przez policjantów. Chociaż niektórzy kibicowali złodziejowi…

  Bardzo fajnie jest. Bardzo śmieszny był ten złodziej z policjantami. Bardzo mi się podobają zorganizowane tutaj atrakcje.

  Bardzo fajny był też pies policyjny. Potrafi szukać, potrafi robić akrobacje - mówi Hania.

 

  Skoro już jesteśmy przy najmłodszych uczestnikach nocy muzeów, to zapytajmy ich, jak wrażenia i co sądzą o motywie policyjno-detektywistycznym

   Najbardziej podobało mi się szukanie wszystkich wskazówek na ekspozycjach. Powiem szczerze, że podobało mi się znajdowanie odcisków palców, ponieważ było to dosyć trudne.

  Uważam, że było fajnie. Czekamy jeszcze z kolegą na zajęcia z robotyki i klocków i myślę, że na coś jeszcze na pewno pójdziemy - mówi Bartek

   Na ten moment bardzo mi się podoba. Byliśmy na poszukiwaniu złodzieja koparki. I zamierzamy jeszcze iść na warsztaty LEGO. Pomysł na Noc Muzeów w klimacie detektywistycznym bardzo fajny - dodaje Bartek

  Noc Muzeów w MCK w Bełchatowie to jednak nie tylko atrakcje przygotowane przez Policję. Była również cała masa przeróżnych warsztatów i atrakcji o charakterze edukacyjnym. Swoje niezwykle ciekawe atrakcje przygotowała m.in Naczelna Organizacja Techniczna w Łodzi.

    Prezentuję dzisiaj kilka bardzo, mogę powiedzieć, że wynalazków. MAmy wynalazek sprzed 2 500 lat, wynalazek skonstruowany przez Pitagorasa, a dokładnie rzecz biorąc Puchar Pitagorasa. Posiadam również ciekawe substancje, które pod wpływem impulsu albo dźwiękowego, albo drgań zmieniają swoją postać z cieczy na ciało stałe, przy okazji  podczas tego przejścia wydziela się ciepło i można sobie np. w zimie ogrzewać dłonie.

  Dzieciaki są bystrymi obserwatorami, są dociekliwi i muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem, że jest tyle dzieci i mam okazję im to zaprezentować - mówi Adam Rylski, Naczelna Organizacja Techniczna w Łodzi.


Podziel się
Oceń

Reklama
News will be here
Ogłoszenia
Napisz do nas
Reklama
test