piątek, 19 kwietnia 2024 04:19
Musisz to zobaczyć!
Reklama

Straaaaasznie fajna wystawa dostępna w MDK w Radomsku. Można zobaczyć gatunki pająków z całego świata

W Muzeum Regionalnym w Radomsku zagościła niezwykła wystawa prezentująca różnego rodzaju gatunki pająków i skorpionów. Wszyscy chętni do obejrzenia wystawy muszą się śpieszyć. Trwa ona do 8 maja.
Kliknij aby odtworzyć

  Do Miejskiego Domu Kultury w Radomsku zawitała niezwykle interesująca i niecodzienna wystawa. Bo ile razy w życiu można zobaczyć na własne oczy, a nawet dotknąć najbardziej egzotycznych gatunków pająków na świecie? Jakie dokładnie gatunki można zobaczyć na wystawie?

 

  To nie są wszystkie gatunki pająków, jakie mamy w swojej kolekcji, dzielą się na kilka wystaw, a to jest jedna z nich. Jest to wystawa, która prezentuje dokładnie 36 okazów pająków ptaszników tropikalnych. Mamy również kilka skorpionów, niektóre pochodzące również z krajów tropikalnych, niektóre ze stref suchych, Sahary czy Stanów Zjednoczonych – mówi Szymon Przebinda, organizator wystawy.

 

 Wystawa zagościła pod dachem MDK w Radomsku dosyć niedawno i co ważne, będzie dostępna dla zwiedzających tylko do 8 maja, więc warto się śpieszyć. Co ciekawe, wystawa cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem. Mogłoby się wydawać, że przecież pająki budzą strach i obrzydzenie, natomiast nie brakuje chętnych do zwiedzania.

  Wystawa cieszy się bardzo dużym powodzeniem. Teraz była Majówka, więc mieliśmy bardzo dużo osób wizytujących, którym myślę, że wystawa się podobała.

  Największą atrakcją jest możliwość kontaktu pierwszego stopnia z pająkiem, można sobie go potrzymać, wziąć na ręce, zapoznać się z naszą Teklą. Można to robić co godzinę, zawsze o pełnych godzinach, czyli 10,11,12 itd. Wszyscy wizytujący mogą takiego pająka potrzymać, zrobić z nim zdjęcie i przekonać się, że wcale nie są takie straszne, jak się wydają.

 

  Organizatorzy wystawy pokazują ją w wielu innych miastach Polski, ale i Europy. To pokazuje, jak wielki potencjał mają tego typu edukacyjno-przyrodnicze wystawy

 

  Nie tylko po całej Polsce, ale i Europie. Pierwsze moje wystawy były w Hiszpanii, Portugalii. Teraz po pewnym czasie ten model nieco się zmienił, jeździmy również po mniejszych miejscowościach w Polsce, odwiedzamy domy kultury. W moim przypadku kręci się to już 8 lat, natomiast w przypadku moich kolegów, około 25 lat.

 

  Mimo wszystko trzeba przyznać, że pomysł na wystawę prezentującą pająki i skorpiony jest dosyć niecodzienny. Jak narodził się pomysł stworzenia tego typu wystawy?

  Ktoś kiedyś, dawno temu wpadł na pomysł wystawy ze zwierzętami, pająkami. Ludzie się ich boją, a wcale nie są takie groźne, a nawet można powiedzieć, że fascynujące. Wywołują mnóstwo uczuć, emocji. Dajemy ludziom możliwość skonfrontowania wyobrażeń z rzeczywistością.

 

  Każdemu, kto odwiedzi wystawę, polecam również porozmawiać z jej organizatorem, Panem Szymonem. To niezwykle ciekawa i inspirująca osoba, podróżująca po świecie. Swego czasu uczył nawet języka polskiego potomków Polaków zesłanych na Syberię.

  Tak. Byłem tam na studiach w mieście Barnu. Oprócz studiów, udało mi się związać z tamtejszą polonią i przez rok uczyć tam ludzi, potomków zesłańców na Syberię. Było to bardzo ciekawe doświadczenie. Mieliśmy również bardzo zróżnicowane grono ludzi. Były dzieci 12/13 lat, ale byli też emerytowani profesorowie, ale to miało swój urok.

 Koniec końców, zajęcia sprowadzały się do tego, aby posiedzieć i pogadać. Jak już Polak przyjechał, to niech o tej Polsce opowie więcej, poczytajmy jakieś wiersze. Tak wyglądała właśnie ta nauka. To nie było wkuwanie podręcznika, choć podręczniki mieliśmy, jednak bardziej były to spotkania towarzyskie, luźne pogaduszki o Polsce, o wspomnieniach.

 

To musi być fascynujące tak podróżować po świecie?

  Zdecydowanie. Jest to trochę jak nałóg, jak raz się spróbuje, to później ciężko przestać i tylko chce się więcej i więcej. Moim ulubionym kierunkiem jest wschód, teraz podróżowanie po nim jest mocno utrudnione z wiadomych względów. Teraz to bardziej Kazachstan, Kirgistan, to są kraje, które są przyjaźnie nastawione do Polaków, wiec można tam jeździć.

  Jest też taki projekt, żeby tę wystawę zawieźć na Zanzibar i tam pokazać ją turystom w oparciu o lokalne gatunki występujące. Jednak zobaczymy jak to wyjdzie. Wszystko można śledzić na naszych portalach społecznościowych – podsumowuje Szymon Przebinda, organizator wystawy.

Gorąco polecam śledzenie strony i mediów społecznościowych organizatorów wystawy. Link do strony poniżej.

 

https://www.wystawapajakow.pl


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Ogłoszenia
Napisz do nas
Reklama
test