czwartek, 28 marca 2024 19:15
Musisz to zobaczyć!
Reklama

Pewien Bocian Czarny tak upodobał sobie region Bełchatowa, że został do wiosny.

Nadleśnictwo w Bełchatowie otrzymało 15 listopada zgłoszenie o bocianie czarnym, który z niewyjaśnionych przyczyn postanowił zostać w kraju. Bocian został przewieziony do Leśnego Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt w Kole, gdzie ma zapewnioną fachową opiekę i będzie przebywał do wiosny.
Kliknij aby odtworzyć

  Do niecodziennej sytuacji doszło 15 listopada na terenie podlegającym pod Nadleśnictwo Bełchatów. Pewien mężczyzna zgłosił, że w polu kukurydzy znalazł bociana czarnego.

  Wczoraj (15.11.2021 r.) dostaliśmy telefon od pana, który poinformował nas o tym, że w polu kukurydzy znalazł młodego bociana czarnego. Rzeczywiście jest to niecodzienna sytuacja, że ten bocian na zimę nie odleciał. Na ten moment nie znamy jeszcze odpowiedzi, dlaczego tak się stało i dlaczego postanowił zostać.

 Bocian był bardzo osłabiony. Pan od razu nakarmił go i skontaktował się z nami. Jest to dziki ptak, więc wiedzieliśmy, że potrzebuje opieki profesjonalistów, dlatego skierowaliśmy tego pana i ptaka do Leśnego Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt w Kole, w Nadleśnictwie Piotrków i z tego, co wiemy, bocian wczoraj został tam zawieziony.

  Rozmawiałam dzisiaj z kolegą i mówił mi, że ze wstępnych oględzin wynika, że nie ma żadnych złamań i nie jest poturbowany, wszystko z nim w porządku. Dostaje regularnie jeść. Teraz czekamy, aż bocian odzyska siły. Z pewnością pozostanie w ośrodku do wiosny – mówi Magda Szczepaniak, Nadleśnictwo Bełchatów.

  Często zdarza się, że zwierzęta z różnych przyczyn, podobnie ja bocian, trafiają do takich ośrodków jak ten w Kole. Tam mają zapewnianą fachową opiekę. Warto brać przykład z tego człowieka, który zgłosił obecność bociana czarnego. Być może uratował mu życie. Kiedy jesteśmy świadkami podobnych zdarzeń, zgłośmy to do odpowiednich służb np. Nadleśnictwa.  

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Ogłoszenia
Napisz do nas
Reklama
test