piątek, 19 kwietnia 2024 16:57
Musisz to zobaczyć!
Reklama

Tour de Radomsko 2021 to świetna propozycja na aktywny wypoczynek. Tak wyglądała tegoroczna edycja

18 lipca w niedzielę odbyło się Tour de Radomsko 2021. W tym roku wzorem roku poprzedniego, przybrało ono postać rajdu na orientację. Wyjątkowość tego wydarzenia polega na tym, że to zawodnik sam decyduje, kiedy pojawi się na starcie. Tour de Radomsko odbyło się to w 4 kategoriach, dla chodziarzy, biegaczy, jaki i również rowerzystów.
Kliknij aby odtworzyć

  Jak spędzić niedzielny dzień w ciekawy i zdrowy sposób? No na przykład biorąc udział w Tour de Radomsko 2021

   Przede wszystkim Tour de Radomsko to również akacja charytatywna, zbieramy pieniądze dla Mateusza, z uwagi na to, że chłopak potrzebuje tej pomocy. Pomagamy, działamy sportowo, jesteśmy tutaj po to, aby rozerwać trochę mieszkańców.

  Kolejna edycja Tour de Radomsko, w takiej formule jak dzisiaj, jest już drugi raz. Polega to na tym, że zawodnik sam wybiera, o której godzinie chce wystartować. My jesteśmy od godziny 9 do 16 i to jest element startowy. Później do 20 jest podsumowanie przedsięwzięcia i jutro przedstawione będą wyniki.

  Odbywa się to wszystko w 4 etapach, dla chodziarzy, biegaczy, jaki i również rowerzystów. Są to 4 trasy i 4 dystanse. Piesza 15 km, biegowa 15 km, rekreacyjna, rowerowa 25 km i 60 tzw. „szprycha”, wokół miasta Radomska. Zawodnicy muszą odnaleźć punkty topograficzne, aby sfinalizować Tour de Radomsko – mówi Paweł Kałdoński, manager MOSiR Radomsko.

Dzięki temu można niejako poznać miasto na nowo?

    Dokładnie tak, bardziej rejon miasta i powiatu, bo dystans 60 km opiewa pętlę dookoła naszego miasta, naszego rejonu, gdzie żyjemy i mieszkamy, punkty charakterystyczne połączone z naturą, możemy to fajnie odnaleźć, jak również pouczyć się bądź przypomnieć aspekty topografii – dodaje Paweł Kałdoński, manager MOSiR Radomsko

Mamy niedzielę 18 lipca, pogoda sprzyjająca do biegania, do jazdy rowerem. Pan zdecydował się wziąć udział w Tour de Radomsko. Dlaczego?

  Tour de Radomsko istnieje już od bardzo dawna. Zostało zapoczątkowane przez grupę rowerowo.pl, z którymi jeżdżę odkąd istnieje ta grupa, później MOSIR przejął w celach charytatywnych tę imprezę. Dlatego właśnie zawsze brałem udział i zawszę będę brał udział, jeśli tylko będzie organizowane. Po drugie popieram takie inicjatywy, żeby ludzi zachęcać do ruchu na świeżym powietrzu.

  Dopóki pandemia nie przeszkodziła, był to taki rajd  dookoła granic miasta, natomiast teraz, od zeszłego roku, przyjęło to trochę inną formę i teraz jest to o rajd na orientacje. Zawodnik przyjeżdża o godzinie, którą sobie sam ustalił, zapisujemy się, dostajemy mapkę z zaznaczonymi w terenie miejscami kontrolnymi, dostajemy kartę startową, na której potwierdzamy przybycie do punktu kontrolnego. Po zdobyciu wszystkich punktów wracamy na metę. Jeśli tylko ktoś lubi spędzać czas na świeżym powietrzu, a zachęcam do takiego spędzania wolnego czasu, to zapraszam. Wszystkie takie inicjatywy trzeba popierać, a nie siedzieć tylko przed telewizorem – mówi Tomasz, uczestnik Tour de Radomsko.

Pan już wrócił ze swojej konkurencji Tour de Radomsko. W jakiej konkurenci Pan startował?

  Biegłem 15 km na orientację. Bardzo dobrze się biegło, trasa przebiegała przez las. Biegnie się wg specjalnej mapki, na której było 5 punktów. Każdy z tych punktów należało odwiedzić. Przy każdym z nich odnaleźć perforatorem na specjalnej karcie, odbić znak i odwiedziwszy wg mapy tych 5 punktów, należało tutaj wrócić. Wynik liczy się poprzez zgromadzenie maksymalnej liczby punktów oraz w jakim czasie się to zrobiło – mówi Jacek, uczestnik Tour de Radomsko.

To chyba ciekawy sposób spędzania wolnego czasu?

  Z pewnością, co kto lubi, ale jeśli ktoś lubi spędzać czas w lesie, nie boi się czytać mamy, potrafi czytać mapę topograficzną, to z pewnością jest to ciekawa alternatywa dla biegania jeśli ktoś regularnie biega, może siebie trochę odmienić sposób biegania – dodaje Jacek, uczestnik Tour de Radomsko.


Podziel się
Oceń

Reklama
Ogłoszenia
Napisz do nas
Reklama
test