sobota, 20 kwietnia 2024 16:19
Musisz to zobaczyć!
Reklama

Gwiazda wschodzi na naszych oczach - Tatiana Kopala w Finale The Voice Kids!

Pełna energii, żywiołowa, kochająca śpiew i muzykę, i przede wszystkim czerpiąca z występów ogromną radość – taka właśnie jest Tatiana Kopala, finalistka The Voice of Kids. W sobotę 10 kwietnia bełchatowianka wystąpi w finale programu. Zachęcamy do trzymania kciuków za młodą artystkę.
Kliknij aby odtworzyć

   Co powinno cechować każdego wielkiego artystę? Przede wszystkim miłość do sztuki i takiego zamiłowania do muzyki nie można odmówić Tatianie Kopali, finalistce programu The Voice Kids, która udzieliła krótkiego wywiadu naszej redakcji.

 

   Każdy wielki artysta zawsze jakoś zaczyna. Zawsze jest jakiś jeden moment, który sprawia, że zaczyna interesować się muzyką, tańcem, aktorstwem itp. Jak to było u Ciebie? Co sprawiło, że zainteresowałaś się muzyką i śpiewaniem? – pyta Radosław Sandelewski, Telewizja Lokalna Radomsko.

 

   W przedszkolu, pani od rytmiki zauważyła mój talent i poprosiła moją mamę, żeby mnie zapisała do Miejskiego Centrum Kultury do chóru, a później się to jakoś samo potoczyło. Śpiewałam na różnych apelach, szkoła zabierała mnie na różne konkursy i tak właśnie rozpoczęła się moja przygoda – mówi Tatiana Kopala, finalistka The Voice Kids

 

   Jak to się stało, że trafiłaś do programu The Voice of Kids?

 

   To było moje wielkie marzenie już od pierwszej edycji. Zobaczyłam ogłoszenie, że można się zgłosić. Poprosiłam moją mamę, żeby mnie nagrała i wysłała filmik, następnie po pewnym czasie napisali do mamy, że się dostałam.

 

   Od początku wiedziałaś, że chcesz być w drużynie Cleo?

 

   Tak, gdzieś z tyłu głowy chciałam być w drużynie Cleo, chociaż wszystkich trenerów kocham całym serduszkiem i musiałam się trochę zastanowić.

 

   W tak zwanych bitwach, wraz z innymi uczestnikami, zaśpiewałaś „Małgośkę” naszej wielkiej gwiazdy Maryli Rodowicz, czym zachwyciłaś m.in. Tomsona czy właśnie Cleo. Chciałbym jednak zapytać, jak ty się wtedy czułaś na scenie?

 

   Czułam się bardzo wesoło i wspaniale. Chciałam dać dużo pozytywnej energii widzom i mam nadzieję, że mi się udało.

 

   Co czułaś, kiedy dostałaś bilet do finału?

 

   Czułam takie szczęście i jeszcze mi się to w głownie nie mieści. Jestem przeszczęśliwa i ciągle, jak o tym myślę, nie mogę w to uwierzyć. Jak się dostałam, to miałam łzy szczęścia.

 

   Stresujesz się finałem?

 

   Może mam lekki stres, ale bardziej to traktuję jako zabawę i przygodę, ponieważ wiem już, że na tym etapie to tak naprawdę już wszyscy wygrali.

 

   Oprócz uczestnictwa w programie, jesteś też zwykłą uczennicą. Uczęszczasz na zajęcia, niestety zdalne, ale czy Twoi koledzy, koleżanki z klasy i nauczyciele dopingują Cię jakoś?

 

   Tak, nawet ostatnio zrobili mi bardzo miłą niespodziankę, która niedługo pojawi się na moim Instagramie, także wszystko będziecie mogli zobaczyć.

 

   Wiążesz jakoś swoją przyszłość z muzyką i śpiewem czy może jest to dla Ciebie tylko pasja, a w przyszłości chciałabyś zostać kimś zupełnie innym?

 

   To jest moja pasja już od dzieciństwa, marzę o tym, odkąd pamiętam, i to jest moje ogromne marzenie.

 

   Teraz ostatnie, ale bardzo ważne pytanie. Czego Ci życzyć, połamania mikrofonu?

 

   Moim marzeniem jest, żeby zwyciężyć, więc trzymajcie za to mocno kciuki.

 

   Kochani, dziękuję Wam bardzo za wsparcie, za tak miłe komentarze. Trzymajcie za mnie kciuki, to już sobota 10 kwietnia o godz. 20, The Voice Kids Finał, trzymajcie za mnie kciuki. Kocham was całym serduszkiem! Pa!


Podziel się
Oceń

Reklama
Ogłoszenia
Napisz do nas
Reklama
test