wtorek, 16 kwietnia 2024 19:50
Musisz to zobaczyć!
Reklama

Bieganie sposobem na pomaganie. Nocne 12 godzin dla Miłoszka (powiat radomszczański)

27 listopada o godzinie 19, Mariusz Małachowski z grupy RUNdomsko rozpoczął nocny, 12-godzinny bieg charytatywny dla Miłosza. W biegu brali również udział inni zawodnicy oraz ochotnicy z innych okolicznych grup.
Kliknij aby odtworzyć

Mariusz Małachowski z grupy RUNdomsko, rozpoczął 12-godzinny bieg dla Miłosza. Razem z nim biegli inni zapalani biegacze. Zbierano pieniądze na zakup nowego samochodu, którym rodzice Miłosza, mogliby bezproblemowo się przemieszczać na rehabilitacje i leczenie synka. Ile pieniędzy potrzeba na zakup nowego samochodu?

­- Jest to akcja, NOCNE 12 GODZIN DLA MIŁOSZKA, akcja charytatywna dla mojego synka. Mój synek jest poważnie niepełnosprawny, ma mózgowe porażenie dziecięce, silną padaczkę lekooporną i niedowidzi na jedno oko. Akcja polega na tym, aby nagłośnić zbiórkę środków na samochód. Mieszkamy w małej wsi pod Bełchatowem i dojeżdżamy nawet 1000 km tygodniowo na rehabilitacje i do szpitala na leczenie. Niestety zepsuło nam się auto. Za namową przyjaciół, założyliśmy zbiórkę i biegacze z całej Polski nagłaśniają tę zbiórkę swoimi biegami tak, abyśmy mogli uzbierać na nowe auto ­– mówi Piotr Kopystyński, tata Miłosza

Ile potrzeba pieniędzy na zakup nowego samochodu?

- To jest dobre pytanie. Nowe najtańsze auto z salonu, kosztuje 65 000 zł. Mówimy oczywiście o rodzinnym aucie. Mamy trójkę dzieci i syna, który potrzebuje wózka inwalidzkiego, dlatego musi to być duże auto. Jesteśmy szczęśliwi z tego, że udało nam się zebrać cokolwiek, ponieważ nie mając nic, każda złotówka więcej przybliża nas do celu, jakim jest bezpieczne i spokojne dojeżdżanie na leczenie dla syna ­dodaje Piotr Kopystyński

Poza samochodem potrzebne są również leki. Ile kosztuje rodzinę leczenie?

- To jest kolejny trudny temat, ponieważ Miłosz ma padaczkę lekooporną. Same leki być może nie są drogie, to są leki refundowane, natomiast te leki nie pomagają, tak jak powinny pomagać. Na sam olej CBD, który nie jest refundowany, wydajemy około 1500 zł miesięcznie. Do tego dochodzą oczywiście koszty dojazdu, koszty rehabilitacji, dlatego że niecała rehabilitacja jest refundowana, także musimy za nią płacić. Miesięcznie na leczenie Miłosza wydajemy mniej więcej 2200 zł mówi nam Piotr Kopystyński

 

Bieganie sposobem na pomaganie

 

- Dzisiaj przebiegłem 1 km, ale ja dopiero zacząłem biegać. Akcję biegaczy, najpierw mojego przyjaciela Michała, biegaczy ze śląska, dzisiejsza akcja Mariusza w Radomsku, zapaliły mnie do biegania. Pomyślałem, że skoro oni mogą, pomagają w ten sposób  mojemu synowi, ja również zacznę biegać po to, żeby w przyszłości pomagać innym, To jest mój cel. Moim celem jest przebieganie w przyszłości maratonów, z myślą o dzieciach, które potrzebują pomocy ­- mówi Piotr Kopystyński, tata Miłosza.

 

Każdy, kto chciałby wesprzeć zbiórkę, wystarczy że na Facebooku wpisze hasło #WozidłoDlaMiłosza lub wpisze takie samo hasło na stronie zrzutka.pl

 

https://zrzutka.pl/u9352s


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Ogłoszenia
Napisz do nas
Reklama
test