czwartek, 28 marca 2024 15:29
Musisz to zobaczyć!
Reklama

Podział punktów z liderem tabeli!

Spotkanie 29. kolejki Fortuna I Ligi to kolejny pojedynek na własnym stadionie, gdzie bełchatowianie teoretycznie mieli dużo mniejsze szanse na wygraną. Jak zwykle jednak, to nie statystyki a postawa na boisku decyduje, który z zespołów zgarnie punkty. Tutaj okazało się, że GKS Bełchatów i lider tabeli, Podbeskidzie Bielsko-Biała, mierzyli się jak równy z równym.
Podział punktów z liderem tabeli!

 

Na początku pierwszej połowy gra toczyła się właściwie tylko w polu karnym bełchatowian. Większość akcji przerywali jednak obrońcy “Brunatnych”, mieliśmy również okazję obejrzeć kilka niecelnych strzałów na bramkę gospodarzy. Kolejny kwadrans gry upłynął jednak na nieco bardziej wyrównanej rywalizacji. Bełchatowianie zaczęli szukać okazji do strzału. W pierwszej części spotkania z bardzo dobrej strony pokazał się również bramkarz "Brunatnych", Daniel Niźnik. Odnotował kilka bardzo dobrych interwencji, które ocaliły GKS od straty bramki.

Druga część meczu to nieustanny atak obu ekip na bramkę przeciwnika. Piłka błyskawicznie przechodziła z jednego pola karnego do drugiego, ale wciąż brakowało tego skutecznego wykończenia. Od początku drugiej połowy spotkania na boisku obecny był Emile Thiakane, który stał się motorem napędowym akcji ofensywnych. Próby podejmowane przez bełchatowian w końcu przyniosły efekt w postaci pięknej bramki Krzysztofa Wołkowicza, który po minięciu obrońcy, oddał celny strzał zza pola karnego na bramkę gości. "Brunatni" na prowadzenie wyszli w 82. minucie spotkania. Niestety w ostatnich minutach meczu goście doprowadzili do wyrównania. Faul popełniony przez Emila Thiakane z boku własnego pola karnego, skutkował podyktowaniem rzutu wolnego. Goście wykorzystali dośrodkowanie, ale celny strzał Danielaka obronił fenomenalny w tym meczu Niźnik, ale piłka nieszczęśliwie spadła pod nogi Osyry, który pozbawił bramkarza szans na jakąkolwiek reakcję. 

Warto podkreślić, że  oba zespoły przed tym spotkaniem dzieliła praktycznie cała tabela. Bełchatowianie utrzymują się nad strefą spadkową, a Podbeskidzie przed rozpoczęciem tej kolejki było liderem tabeli. 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Ogłoszenia
Napisz do nas
Reklama
test