Zawodnik swój kontrakt z klubem podpisał przed sezonem 2018/2019. Do Skry przychodził jako złoty medalista Mistrzostw Świata i bardzo obiecujący gracz. Od momentu swojego debiutu, z każdym meczem tylko potwierdzał swoją wartość i praktycznie każdym spotkaniu był jednym z najlepszych zawodników PGE Skry.
W sezonie 2019/2020 Kochanowski zdobywał średnio 10,67 punktu, co jest znakomitym wynikiem dla środkowego. Warto przypomnieć, że wyjątkowy okres gry zanotował zimą, kiedy to przez trzy kolejne mecze PlusLigi notował stuprocentową skuteczność w ataku. Jeszcze lepiej prezentował się w sezonie 2018/2019, kiedy to w 28 meczach PlusLigi zdobywał średnio 11,5 punktu. Nie bez znaczenia była też silna i trudna do przyjęcia zagrywka, którą dysponuje Kochanowski.
Dokonując wyboru klubu po moim drugim sezonie w PlusLidze przyszedłem do PGE Skry m.in. dlatego, że od małego było to moje marzenie. To ogromny klub z wielką historią, bardzo dobrze zbudowana marka. Tak wtedy myślałem i tak faktycznie się okazało. To była przyjemność grać i funkcjonować w tym klubie. Na pewno będę to pozytywnie wspominał i niewykluczone, że jeszcze kiedyś nasze drogi się zejdą - powiedział Jakub Kochanowski.
Jest to kolejna kluczowa postać, która po tym sezonie odchodzi z bełchatowskiej drużyny.
Jakub Kochanowski zasili prawdopodobnie szeregi Zaksy Kędzierzyn-Koźle. Transfer nie został jeszcze jednak oficjalnie potwierdzony.