3 kwietnia funkcjonariusze policji w Zduńskiej Woli podjęli interwencje w miejscu zamieszkania 53-letniej kobiety, objętej kwarantanną, która mimo panujących zasad urządziła w swoim mieszkaniu zakrapiane alkoholem spotkanie towarzyskie, w którym uczestniczyło czterech mężczyzn. Wszyscy uczestnicy spotkania zostali objęci nadzorem epidemiologicznym, grozi im nawet do 30 tys. złotych grzywny.
W miniony weekend funkcjonariusze radomszczańskiej policji pojechali na skład drzewa mieszczący się w centrum Radomska, gdzie według zgłoszenia miało pracować dwóch obywateli Ukrainy. Według przepisów osoby te po przekroczeniu granic RP, 3 kwietnia, powinny przebywać na dwutygodniowej kwarantannie w miejscu przez siebie wskazanym
4 kwietnia dzielnicowy z Radomska dzielnicowy postanowił po raz kolejny w ciągu dnia skontrolować 27-letnią mieszkankę Radomska. Jak się okazało kobieta po pierwszej kontroli opuściła miejsce odbywania kwarantanny, ponieważ nie spodziewała się, że będzie sprawdzana kolejny raz tego samego dnia.
Wielką lekkomyślnością wykazali się również dwaj mieszkańcy Radomska, którzy w niedzielę mimo odbywania kwarantanny postanowili udać się na zakupy. Dzielnicowy nie zastał ich w miejscu zamieszkania. Od pozostałych domowników dowiedział się, że kilkanaście minut wcześniej wyjechali samochodem na zakupy. Gdy policjant skontaktował się z nimi telefonicznie potwierdzili, że są na zakupach i za kilka minut wrócą do domu.
Napisz komentarz
Komentarze