19 lutego 2020 roku po godzinie 14.00 oficer dyżurny bełchatowskiej policji otrzymał zgłoszenie, że nad obiektem Kopalni Bełchatów zauważono drona, który filmuje okolicę. Na miejsce niezwłocznie zostały skierowane policyjne patrole. Mundurowi szybko zweryfikowali otrzymaną informację. Właścicielem sprzętu okazał się być 35-letni obywatel Francji, któremu towarzyszyło dwóch mężczyzn. Podczas legitymowania pilota okazało się, ze nie posiada on uprawnień do przebywania na terenie obiektu oraz rejestrowania obszaru KWB Bełchatów. Mężczyzna tłumaczył, że pracuje dla francuskiej telewizji publicznej i chciał krótko nagrać elektrownię węglową w Bełchatowie. Tłumaczył, iż nie miał wiedzy, że w tym miejscu nie może dokonywać lotów oraz nagrania.
Takie przewinienie może skończyć się karą nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze