piątek, 29 marca 2024 07:42
Musisz to zobaczyć!
Reklama

Z kim i w co gra Konrad Koc?

W listopadzie 2019 roku, opublikowaliśmy na naszym portalu www.lokalna.news oraz w naszym Programie Lokalnym w sieci kablowej VECTRA materiał pt.: „Konrad Koc nie jest już członkiem Prawa i Sprawiedliwości”. Spotkał się on z dużym zainteresowaniem naszych widzów, internautów jak i samego bohatera materiału Konrada Koca - obecnego Wójta Gminy Bełchatów. W korespondencjach, które prowadził z naszą redakcją (za prywatne listy Konrada Koca do naszej redakcji, płaciła Gmina Bełchatów, zdjęcie jednej z kopert poniżej), domagał się on sprostowania, jego zdaniem nieprawdziwych informacji dotyczących jego członkostwa w PiS.
Z kim i w co gra Konrad Koc?

Autor: zdjęcie youtube.com

Sam zainteresowany twierdzi, że faktycznie został uchwałą Zarządu Okręgowego Prawa i Sprawiedliwości  usunięty z szeregów partii w dniu 21 stycznia 2019r., lecz złożył odwołanie od w/w uchwały do Rady Politycznej Prawa i Sprawiedliwości w Warszawie w dniu 12.02.2019r.

Taka data widnieje na odwołaniu, lecz nie wiemy czy zostało złożone w terminie.


                W odwołaniu Konrad Koc zarzuca m.in.  Zarządowi Okręgowemu Prawa i Sprawiedliwości:

  • niewłaściwe zastosowanie podstawy prawnej Statutu PiS do oceny faktycznej zaistniałych zdarzeń,
  • błędną wykładnię stanu faktycznego okoliczności startu Przewodniczącego Zarządu Powiatowego PiS w Bełchatowie Konrada Koca z własnego komitetu.

Jak można zauważyć Pan Koc ma wiele żalu do Zarządu Okręgowego PiS. Zarzuca im brak wiedzy i złą interpretację Statutu Partii, ale przede wszystkim brak rekomendacji  w wyborach na Wójta Gminy Bełchatów. Zdaniem czołowych polityków Prawa i Sprawiedliwości z naszego okręgu, Konrad Koc złamał Statut PiS. - Nie może być samowoli w kandydowaniu, po to jest Statut aby go przestrzegać. Jak mówi nasz rozmówca cyt.: "Prezes Jarosław Kaczyński nie będzie tolerował, podważania decyzji Zarządu Okręgowego czy też Krajowego. Już nie jeden chciał stać ponad władzami Statutowymi. Kończyło się jak zawsze. Wykluczeniem".

Konrad Koc w swoim odwołaniu w pkt. 4 mówi m.in. o stosowaniu w partii podwójnych standardów i braku elementarnej zasady sprawiedliwości i udzieleniu rekomendacji członkowi PiS startującemu z własnego komitetu, który jego zdaniem ma kilka zarzutów prokuratorskich.

Na obecną chwilę nikogo nie skazano.

Wójt Koc nie wykazuje skruchy, że bez zgody władz partii wystartował. Zaznacza w swoim odwołaniu, że dzięki temu wzmocnił wizerunek partii w gminie i powiecie. A co z wizerunkiem Konrada Koca, który świadomie łamał statut partii. Pomimo braku rekomendacji postanowił na własną rękę zdobyć upragniony stołek. Nie było to trudne, gdyż wiedział jak dużym poparciem cieszy się PiS  w pow. bełchatowskim. Liczył, że jako osoba rozpoznawalna, członek Prawa i Sprawiedliwości pokrzyżuje plany swojemu „koledze” partyjnemu, który uzyskał rekomendację PiS Kamilowi Ładziakowi. Wszystko wydarzyło się w styczniu i lutym 2019 roku. Ciekawe jest to co wydarzyło się w następnych miesiącach.

Mieszkaniec gminy Bełchatów złożył do Prokuratury doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez osoby, które powołały do życia  czasopismo periodyczne pn. „PULS GMIN POWIATU BEŁCHATOWSKIEGO", którego redaktorem naczelnym był Konrad Koc. Sprawa dotyczyła m.in. tego że w tym czasopiśmie pojawiły się podczas kampanii materiały wyborcze komitetu wyborczego Odnowa Gminy Bełchatów przypominające wizualnie materiały wyborcze Prawa i Sprawiedliwości oraz że czasopismo nie było w odpowiedni sposób oznakowane np. brak ISSN*. Prokuratura dochodzenie umorzyła. Można powiedzieć sprawa jak sprawa, wielkie mi co. Może i tak gdyby nie uzasadnienie wyroku Prokuratury Rejonowej w Radomsku z dnia 03 września 2019 roku.

Cyt. Przesłuchany w charakterze świadka Konrad Koc...
Ustosunkowując się do kwestii tegorocznych wyborów samorządowych świadek potwierdził, iż w dniu 21 października 2018 roku kandydował do pełnienia funkcji Radnego Gminy Bełchatów oraz Wójta Gminy Bełchatów. Nadmienił, iż w 2017 roku został przewodniczącym Zarządu Powiatowego Prawa i Sprawiedliwości w Bełchatowie. Na przełomie sierpnia i września 2018 roku otrzymał od władz centralnych i okręgowych polecenie ułożenia list wyborczych na kandydatów do Rady Gminy i Rady Powiatu Bełchatowskiego. Konrad Koc znalazł się na liście do Rady Gminy Bełchatów. Dostał formalną rekomendację Prawa i Sprawiedliwości na start na radnego i cierpliwie czekał na potwierdzenie rekomendacji w wyborach na wójta. Jednak w ostatnim dniu, który przewidywał kodeks wyborczy na rejestrację komitetów mogących zgłaszać radnych i kandydatów na włodarzy miasta ówczesny Starosta Bełchatowski przekazał mu informację, że nie dostanie rekomendacji Prawa i Sprawiedliwości w zakresie startu w wyborach na stanowisko Wójta Gminy Bełchatów. Z tego powodu, ad hoc powstała inicjatywa zarejestrowania komitetu wyborczego z ramienia, którego mógł startować na Wójta Gminy Bełchatów. Jako platformy użyto zarejestrowany KWW ODNOWA.
Jako, że członek statut partii Prawa i Sprawiedliwości stanowi, iż jej członek nie może być także członkiem innego komitetu, świadek wystąpił o wykluczenie go z partii ( pismo oryginalne poniżej).

Ze zdumieniem czytaliśmy uzasadnienie Prokuratury, przecież po naszym artykule, „Konrad Koc nie jest już członkiem Prawa i Sprawiedliwości”, sam zainteresowany żądał sprostowania tej informacji ponieważ jego zdaniem była nieprawdziwa!

A być może chciał on odwrócić uwagę od tego co zrobił, czyli od złożenia rezygnacji z członkostwa w Prawie i Sprawiedliwości przed wyborami samorządowymi. Czyżby bał się reakcji opinii publicznej? A może liczył, że nigdy na jaw nie wyjdą jego zeznania w prokuraturze w sprawie nie dotyczącej jego kandydowania. Tym razem Konrad Koc nie będzie wytykał błędów lub braku kompetencji Prokuraturze jak to uczynił w swoim odwołaniu przeciwko byłym partyjnym kolegom z Zarządu Okręgowego nr 10 PiS, ponieważ sprawa w sprawie czasopisma zakończyła się po jego myśli, natomiast uzasadnienie wyroku już chyba nie.

Na początku artykułu zastanawialiśmy się czemu Rada Polityczna PiS w Warszawie nie rozpatrywała odwołania, może nie miała się do czego odnieść skoro Konrad Koc sam złożył rezygnację.

Przed Panem Kocem ciężka praca nad poprawą swojego wizerunku, który został bardzo nadszarpnięty. Czy (jak wynika z dokumentów były już członek PiS) będzie potrafił merytorycznie obronić się przed swoimi wyborcami, a może i przed prokuraturą, którą być może okłamał?

Jak się dowiedziała nasza Redakcja do Prokuratury w Radomsku ma dotrzeć pozew przeciwko Konradowi Kocowi tym razem, za składanie fałszywych zeznań.   

Gdzie leży prawda?

 

 

* ISSN ośmio cyfrowy niepowtarzalny identyfikator wydawnictw ciągłych tradycyjnych oraz elektronicznych.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Nie lubię ludzi kłamców 21.01.2020 22:03
Komentarz usunięty

Madagaskar 21.01.2020 14:01
Droga redakcjo uwielbiam was. Zdjęcie super oddaje wszystko. Nic dodać nic ująść.

Sabina 20.01.2020 23:48
Kręcić to już bardziej nie można, pamiętamy dokładnie banery Koca z barwami PIS-u, wpierano nam że on to właśnie a nie Ładziak jest popierany przez tę partię. Ciekawe jakie będą konsekwencje dla niego i jego ekipy za mówienie nieprawdy , mam nadzieję że sąd się wreszcie porządnie tym zainteresuje...

Eliza 20.01.2020 17:47
Zobaczcie jaki z niego kłamliwy człowiek, no nieźle namotał , takich kwiatków wyjdzie coraz więcej, perfidnie oszukał wyborców , referendum musi być ...

Zawady 20.01.2020 13:49
Ciekawe co teraz wymysli. Znowu bedzie nam wszystkim mydlił oczy ? Takich politykow trzeba sie wystrzegac

Mati 20.01.2020 08:00
No to niezla bomba. Jak oni kłamią aby wladze tylko zachowac

Mariusz 20.01.2020 07:16
Obydwaj siebie warci. Koc i Ładziak.

Maria 19.01.2020 23:32
A może referendum jeszcze się odbędzie to już będzie dla wójta kolorowo. Nie będzie się już powoływał na swoją partię bo z niej sam zrezygnował. A się ludziska zdziwią że wójt to kłamczuszek

Sebastian 20.01.2020 23:53
Kolorowo to na pewno nie raczej czarno dla niego to widzę , żeby tak nas zmanipulować, a gdzie są teraz jego krzyczący wyborcy, zamilkli ze wstydu , no pewnie tak... Referendum musi być, koniec wykorzystywania nas mieszkańców gminy do swych rozgrywek .

Kris 19.01.2020 22:59
To są chlopina nagrabił. Ciekawe co wymyśli i jak się będzie bronił. Buta z was wychodzi Panie wójcie

Lucyna 19.01.2020 22:54
No tak prawo i sprawiedliwość wykorzystał, wójtem został A teraz w nosie ma wszystko. Nie ładni3

Bożena 19.01.2020 22:52
A to się ludzie w PiSie zdziwią i zobaczą jaki to gagatek. Burmistrz Zelowa, Dyr IPN w Łodzi teraz powinni trzymasz się od niego z daleka. Sam mówi że złożył rezygnację A w kulki leci. Pani poseł tez niech sobie z nim da spokój. Nie ma zgody na wykorzystywanie nas ludzi. Pomagać mu w kampanii już nie bede.

Zibi łękawa 19.01.2020 22:45
Wiecznie kłamie A to że na prąd nie ma kasy, a to znowu że nie zatrudni nikogo. Obrazów sobie na kupował i wykładzinę w zagramanicy ktora oknem wkladali

Dzesika 19.01.2020 22:43
No to Panie Koc, ale z ciebie to kombinator

Reklama
Ogłoszenia
Napisz do nas
Reklama
test