sobota, 20 kwietnia 2024 02:23
Musisz to zobaczyć!
Reklama

Widzew Łódź pokonany w pięknym stylu!

PGE GKS Bełchatów w hicie kolejki zmierzył się na własnym boisku z Widzewem Łódź. Derby zapowiadały się bardzo emocjonująco, ponieważ był to mecz na wagę awansu.
Widzew Łódź pokonany w pięknym stylu!

Autor: fot. Adrian Mielczarski | amielczarski.com / gksbelchatow.com

Goście w ostatnim czasie odnotowali serię remisów, a zwycięstwa przychodzą im bardzo ciężko - na ostatnie 18 spotkań zdołali wygrać zaledwie trzy razy. Bełchatowianie pewnie idą po swoje i mimo słabszej gry na wyjeździe, skutecznie grają u siebie. W ostatniej kolejce GKS nieco skomplikował sobie sprawę awansu, ponieważ uległ na wyjeździe Elanie Toruń (4:2). Spotkanie z Widzewem było na dobrą sprawę dla bełchatowian meczem o wszystko.

Dla Brunatnych rywalizacja rozpoczęła się bardzo dobrze, ponieważ zamieszanie w polu karnym łodzian wykorzystał Paweł Czajkowski, kierując piłkę do siatki gości. Nasi rywale nie poddawali się, szukając bramki dającej remis. W końcu udało im się to w 29 minucie spotkania - po zamieszaniu w szesnastce do piłki dopadł Daniel Mąka i piłka znalazła drogę do bramki Lenarcika. Do przerwy na tablicy wyników widniał rezultat 1:1. Decydującym momentem meczu była zmiana w ataku dokonana przez trenera Artura Derbina. Przemysława Zdybowicza na boisku zastąpił Bartłomiej Bartosiak. I to właśnie on już dwie minuty później (czyli w 68.) zamienił dobre podanie na bramkę, strzelając w prawy dolny róg bramki gości. Dwie minuty łodzianie umieścili piłkę w siatce gospodarzy, ale gol nie został uznany z powodu odgwizdanego przez sędziego faulu. Piłkarze Widzewa w dalszym ciągu próbowali napierać na bramkę Brunatnych, ale na szczęście gospodarzy bezskutecznie. Bardzo dobra gra defensorów GKSu Bełchatów nie pozwoliła na stratę bramki. W 85 minucie ostateczny cios rywalom zadał po raz kolejny Bartłomiej Bartosiak, który dostał piłkę z prawej strony w polu karnym i tym razem pokonał golkipera strzałem w lewy dolny róg bramki, pieczętując sukces w tym trudnym pojedynku.

Przed ostatnią kolejką Brunatni zajmują 3. pozycję z 57. punktami na koncie z przewagą jednego oczka nad czwartą Elaną Toruń. W ostatnim meczu tego sezonu bełchatowianie zmierza się z Błękitnymi Stargard na ich terenie. Widzew Łódź rozegrał już swoje wszystkie mecze i ostatecznie stracił szansę na awans do zaplecza ekstraklasy.


Podziel się
Oceń

Reklama
Ogłoszenia
Napisz do nas
Reklama
test