„Brunatni” wiedzieli, że przeyjdzie im zmierzyć się z zespołem, który jest wiceliderem tabeli i trzeba zagrać na sto procent aby urwać im punkty. Już w 3. minucie spotkania GKIEKSAarena wpadła w euforię za sprawą fenomenalnego strzału Bartosiaka, który wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Wtedy rozpoczęła się prawdziwa walka, która doprowadziła do straty bramki już 8 minut poźniej - po uderzeniu Makowskiego. Do przerwy na tablicy wyników widniał wynik 1-1. W drugiej części gry goście znacznie dominowali: budowali ataki pozycyjne, stwarzali sobie sytuacje, znacznie dłużej potrafili utrzymać się przy piłce. Niestety w 58. minucie spotkania, po faulu na Luzie, sędzia podyktował jedenastkę, którą pewnie wykorzystał Leonardo Pereira - tym samym wyprowadzając Radomian na prowadzenie 1-2. Gospodarze próbowali przeprowadzić akcję dającą im bramkę, lecz nieskutecznie. Dopiero w 79. minucie po zamieszaniu w polu karnym piłkę z przewrotki uderzył Mularczyk, który dał bełchatowianom cenny remis na własnym stadionie. GKS do miejsca dającego awans traci zaledwie dwa punkty.
GKS Bełchatów - Radomiak Radom 2:2
Składy:
GKS Bełchatów: 1. Paweł Lenarcik - 2. Mateusz Szymorek, 3. Marcin Grolik, 5. Damian Michalski, 70. Marcin Sierczyński - 17. Marcin Ryszka, 8. Paweł Czajkowski - 9. Hubert Tylec, 19. Patryk Mularczyk, 6. Bartosz Biel - 7. Bartłomiej Bartosiak
Ławka rezerwowych: 12. Daniel Niźnik - 4. Mikołaj Bociek, 16. Mikołaj Grzelak, 77. Mateusz Stolarczyk, 59. Przemysław Zdybowicz, 10. Konrad Matuszewski, 20. Patryk Rachwał
Radomiak: 12. Mateusz Kochalski - 2. Michał Grudniewski, 38. Martin Klabnik, 4. Maciej Świdzikowski, 14. Damian Jakubik - 18. Rafał Makowski, 55. Meik Karwot, 11. Michał Kaput, 70. Bruno Luz, 9. Leandro Rossi - 97. Dominik Sokół