Pierwszy z ukradzionych rowerów został zabrany z przyszpitalnego parkingu, w dniu 8 lipca. Sprzęt był warty 550 zł. Kolejny rower zginął spod SP nr 12 w Bełchatowie 14 września. Brak zabezpieczenia pozostawionego pod szkołą roweru tylko ułatwił złodziejowi całą sprawę. Nie cieszył się on jednak długo z „upolowanych” jednośladów. Już 4 dni później funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę podejrzanego o dokonanie tych kradzieży i następnego dnia przedstawili mu zarzut kradzieży cudzego mienia, za który grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policja apeluje do wszystkich użytkowników jednośladów, aby zawsze właściwie dbali o zabezpieczenie ich kiedy będą się od nich oddalać. Funkcjonariusze zwracają też uwagę na to, że dobrze jest wybierać do parkowania miejsca objęte monitoringiem.
Napisz komentarz
Komentarze